Seria wypadków Polaków w słowackich Tatrach

Niedziela 20 lipca okazała się kiepskim dniem na powroty z urlopów i weekendowych wyjazdów. Seria wypadków sprawiła, że tysiące kierowców utknęły w korkach.

Intensywne opady śniegu, silny wiatr i spadek temperatury sprawiły, że podróżowanie po polskich drogach stało się niebezpieczne. Służby apelują o ostrożność i zdjęcie nogi z gazu. Na drogach doszło już do serii wypadków.

Zima przypomniała o sobie. W regionie popadał śnieg, a temperatura spadła poniżej zera. Znacząco zmieniły się warunki na drogach, co znalazło odzwierciedlenie w statystykach policyjnych.

W Tatrach Wysokich po słowackiej części gór zeszła lawina błota spowodowana nadmierną ilością opadów. Tamtejsze media podają, że w wyniku incydentu zginęły dwie osoby, w tym Polka. Kolejnych 16 jest uwięzionych w schronisku, ponieważ lawina uniemożli...

Tragedia w Dolinie Mąkowej na Słowacji! Lawina błotna zeszła na schron, w którym ukryło się kilkanaście osób. Media początkowo informowały o dwóch turystkach, które zginęły w wyniku uderzenia żywiołu — Słowaczce i Polce. Nie żyje trzecia ofiara lawin...

Słowackie służby donoszą, że wzrosła liczba ofiar lawiny błotnej, która zeszła w czwartek w Tatrach. W szpitalu zmarła trzecia osoba. W akcji ratunkowej pomagał między innymi polski TOPR.

61-letni turysta z Polski, idąc we mgle, stracił orientację i spadł z grani podczas schodzenia z Małego Kieżmarskiego Szczytu w kierunku Rakuskiej Czuby. Słowaccy ratownicy górscy poinformowali o znalezieniu jego ciała.

Kolejna tragiczna śmierć polskiego turysty w słowackich Tatrach. W Kotlinie Huncovskiej zginął 61-letni mężczyzna. O dramacie poinformowało słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe.

Polski turysta zginął w słowackich Tatrach. 61-latek odniósł śmiertelne obrażenia po upadku z grani. Prawdopodobnie stracił orientację we mgle - przekazali słowaccy ratownicy górscy.

W piątek 19 lipca ratownicy ze słowackiej Horskiej Zachrannej Służby otrzymali zgłoszenie na temat 61-letniego Polaka, który zaginął w rejonie Doliny Huncowskiej w Tatrach. Niestety, potwierdził się najgorszy scenariusz.