Czego najbardziej potrzebują bezdomni? Zdaniem pewnego "społecznika" – wódki oraz maczet, które rzeczony ofiarnie im rozdaje na ulicach. Artykuł Wódka i maczety rozdawane bezdomnym na ulicy. „Projekt” budzi oburzenie i kontrowersje pochodzi z serwisu BitHub.pl.
Niepokojące doniesienie od jednej z mieszkanek Konina. Jej syn, który w halloweenowy wieczór wraz z grupą dzieci odwiedzał domy na osiedlu Zatorze, otrzymał słodycze naszpikowane igłami. Sprawę nagłośniła sama matka, przesyłając do redakcji LM.pl zdj...
Specjalne namioty termiczne zostaną ustawione w lesie, altankach i pustostanach. Do zakupu mogą dołożyć się mieszkańcy.- Jesteśmy pierwszymi w Polsce, którzy stosują takie rozwiązanie. Iglo zbudowane jest z pięciowarstwowej pianki, jest szczelne, nic...
Grupa bezdomnych z Hoorn w Holandii, głównie Polaków, padła ofiarą bezwzględnego ataku. Młodzi sprawcy zniszczyli namioty, które dla osób w kryzysie bezdomności zorganizowała lokalna działaczka Patricia van Willigen. Zaatakowali w nocy, siejąc strach...
W kraju, w którym przyroda pozostaje niemal całkowitą tajemnicą, naukowcy znaleźli nietypowy sposób na odkrywanie jej sekretów. Okazało się, że kluczem do poznania północnokoreańskich węży są… butelki lokalnej wódki.
Michał Wiśniewski od wielu lat zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. W nowym wywiadzie artysta po raz kolejny otworzył się na temat walki z nałogiem. "To, że dzisiaj nie piję, wcale nie znaczy, że do niej [wódki - przypis. red.] nie wrócę."
Półtora miliarda butelek wódki rocznie, pięć milionów regularnie upijających się obywateli i alkohol stanowiący 14% budżetu państwa - tak wyglądała rzeczywistość PRL-u, gdzie wódka stała się nieoficjalną walutą, a bimbrownictwo formą oporu.
Pięć rodzajów wódek, dziewięć propozycji whiskey, koniak, gin, campari, martini, tequila czy amaretto – to alkoholowa oferta dla polityków w sejmowym "barze za kratą". W WP ujawniamy kartę alkoholi, która liczy ponad trzydzieści pozycji. Politycy prz...
W dawnych wierzeniach słowiańskich dziady to, określenie na dusze zmarłych przodków, a także słowo określające obrzędy, jakie towarzyszyły spotkaniom z duchami zmarłych.
Między grobami rozbrzmiewa muzyka, słychać rozmowy i śmiech. Romowie na cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu spędzają ten dzień razem - piją alkohol i wspominają zmarłych. – To jest nasza tradycja, którą przekazujemy z pokolenia na pokolenie – tłumaczy...