Rosjanie wybrali bardzo specyficzny sposób pokonania Ukrainy – wojną na wyniszczenie. Był to wybór świadomy, tylko częściowo wymuszony zaistniałymi warunkami, bo w końcu nie interesuje ich podbój, ale uległość Ukrainy.
Rosjanie planują działania zmierzające do powolnego odbierania Ukraińcom terenu. To spalona ziemia bez wartości, ale natarcia wykrwawiają ukraińskie wojska i wywołują wrażenie, że „ciągle się cofają”.
Wszyscy czekają na obiecywaną przez Putina odpowiedź na zuchwały ukraiński atak z 1 czerwca. Tymczasem Rosja niewiele może już zrobić poza straszeniem rakietami i bronią jądrową. Skutecznym zresztą.
Rosja produkuje coraz więcej bezpilotowców szturmowych i coraz więcej pocisków skrzydlatych, więc i uderzenia na Ukrainę są coraz dotkliwsze. Jak sobie z tym radzi Ukraina? Nie jest niestety różowo…
Z drona udało się uchwycić niespodziewane wydarzenie z walk w obwodzie kurskim. Rosyjski wóz trafił pod ostrzał własnego towarzysza, a to wszystko zaledwie kilka metrów od Ukraińców, którzy spróbowali skrzętnie wykorzystać sytuację.
W ostatnim tygodniu Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM) odnotowało rekordowy spadek poparcia dla Władimira Putina. Tak dużego spadku rosyjski przywódca nie uzyskał od początku pełnoskalowej agresji na Ukrainę.
Tegoroczne targi Army-2024 w Moskwie były miejscem prezentacji wielu nowoczesnych systemów, wśród których pojawił się wyjątkowy naziemny Impulse-KPTM. Jego potencjał budzi do tej pory ogromne wrażenie… a nawet wywołuje wielkie przerażenie. Rosj...