Piątkowa ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu przyniosła zachwyty, ale też kontrowersje. Wszystko za sprawą jednej ze scen, która oburza część polityków i komentatorów. Głos zabrali także przedstawiciele kościoła. "Nie zabrakło niestety scen szyderstw i kpin z chrześcijaństwa, nad czym głęboko ubolewamy" — napisał w komunikacie Francuski Episkopat.
Politycy partii Marine Le Pen są oburzeni bluźnierczą parodią "Ostatniej wieczerzy", która miała miejsce podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich.
Amerykańska firma telekomunikacyjna C Spire wycofała wszystkie swoje reklamy z Igrzysk Olimpijskich w związku z parodią Ostatniej Wieczerzy podczas ceremonii otwarcia.
Skandal związany z częścią artystyczną igrzysk w Paryżu urósł na skalę międzynarodową. Wszystko przez odwzorowanie obrazu "Ostatnia Wieczerza" w "queerowym" klimacie. Organizatorzy wydarzenia postanowli zabrać głos.
Trwa końcowe odliczanie do największego wydarzenia sportowego roku. Już 26 lipca wieczorem miliony ludzi na całym świecie będą mogły zobaczyć ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich. Na trzy tygodnie przed tym wydarzeniem, reporterzy "Faktu" udali si...
Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich Paryż 2024 wzbudziła wśród kibiców mieszane uczucia. Doskonale bawili się za to sportowcy. Na trybunach nie zabrakło też celebrytów, ludzi sportu, artystów, polityków i koronowanych głów.
Ceremonie otwarcia Igrzysk Olimpijskich to wydarzenia, które przyciągają uwagę milionów ludzi na całym świecie. To nie tylko sportowe święto, ale również spektakularne widowisko pełne artystycznych występów. Nic dziwnego, że na długo przed rozpoczęci...
Podczas piątkowej ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich delegacja sportowców Korei Południowej została przedstawiona jako Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna. Jest to pełna nazwa Korei Północnej. Południowokoreańskie Ministerstwo Kultury, Spor...
Po piątkowym otwarciu igrzysk olimpijskich w sieci rozpętała się dyskusja. Politycy Prawa i Sprawiedliwości wyrazili swoje oburzenie. "Zdeprawowani do szpiku kości, źli ludzie" - napisał Patryk Jaki. Głos zabrał także Mateusz Morawiecki.