Przemysław Babiarz znów odsunięty od komentowania igrzysk? Kto go zastąpi?

Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Kto go zastąpi?

1 sierpnia okazało się, że Przemysław Babiarz wraca do komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu. Komentator sportowy w rozmowie z tabloidem zdradził, że miał nadzieję na to, że sprawy potoczą się po jego myśli. Wskazywała na to jedna rzecz.

Przemysław Babiarz straci kolejną posadę w TVP. Tym razem władze Telewizji Publicznej mogą pozostać głuche na apele fanów, bo realizacja programu, który dotychczas prowadził dziennikarz, nie wpasowuje się w strategię finansową spółki.

Słowa Przemysława Babiarza na otwarciu Igrzysk Olimpijskich poruszyły nie tylko internautów, ale również polityków. Ci postanowili wypowiedzieć się w sieci. Jak ocenili jego kontrowersyjną wypowiedź?

Przemysław Babiarz został zawieszony przez władze Telewizji Polskiej. To wszystko przez jego wypowiedź podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Oficjalna informacja ostała przekazana w krótkim komunikacie wydanym przez TVP.

"Po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich" – brzmi komunikat TVP.

Przemysław Babiarz nie skomentuje występów podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Legendarny komentator został zawieszony przez władze TVP kilkanaście godzin po ceremonii otwarcia sportowej imprezy i jego komentarzu do piosenki Johna Lennona. Na decy...

Podczas ceremonii otwarcia IO 2024 w Paryżu dziennikarz TVP powiedział kilka kontrowersyjnych zdań, za które TVP postanowiło go zawiesić w obowiązkach służbowych. Tym sposobem Babiarz nie skomentuje już Igrzysk.

Igrzyska Olimpijskie dopiero co się rozpoczęły, a już doszło do kilku zaskakujących sytuacji. Widzowie olimpiady spotkali się nie tylko z dokuczliwymi problemami technicznymi, ale również kontrowersyjnymi słowami Przemysława Babiarza, który komentowa...

Afera z dziennikarzem TVP wywołała bardzo dużo emocji wśród dziennikarzy, opinii publicznej, a nawet polityków. Sprawa zainteresowała też Zbigniewa Hołdysa, który aktywnie komentuje bieżące wydarzenia na swoim Twitterze/X.