Monika Richardson, znana dziennikarka i prezenterka telewizyjna, przeżyła wiele trudnych momentów w swoim życiu. Niedawno przyszło jej się zmierzyć ze śmiercią ukochanej mamy. W podcaście "Nie jestem psychologiem" wróciła do tego wydarzenia.
W czwartek 4 lipca odbył się pogrzeb Barbary Trzeciak-Pietkiewicz, matki Moniki Richardson. Dziennikarka podczas przemowy opowiedziała o rodzinnej tragedii, która wydarzyła się 12 lat temu. Dzień po ostatnim pożegnaniu Richardson zdobyła się na równi...
Monika Richardson jest spokrewniona ze znanym dziennikarzem. Dzieciństwo spędzali razem, bawiąc się u wspólnej babci. Jakiś czas temu celebrytka opowiedziała o tym, w jednym z wywiadów. Wróciła wspomnieniami do dawnych czasów.
29 czerwca media obiegła wiadomość o śmierci mamy Moniki Richardson. Dziennikarka poinformowała o tym wyjątkowo przykrym i rozdzierającym wydarzeniu na swoich mediach społecznościowych. W tym samym miejscu Richardson postanowiła podzielić się kolejny...
4 lipca 2024 r. Monika Richardson pożegnała swoją ukochaną mamę Barbarę Trzeciak-Pietkiewicz. W przemowie, którą prezenterka wygłosiła podczas ceremonii pogrzebowej, opowiedziała o ogromnej tragedii, jaka 12 lat temu wstrząsnęła jej rodziną.
Monika Richardson w czerwcu 2024 roku straciła matkę. Barbara Trzeciak-Pietkiewicz zmarła po długiej chorobie. Dziennikarka opowiedziała o ostatnich miesiącach jednej z najważniejszych osób w jej życiu.
Monika Richardson opowiedziała więcej szczegółów na temat choroby Barbary Trzeciak-Pietkiewicz. Ostatnie miesiące życia ukochanej mamy dziennikarki nie były łatwe.
Monika Richardson przeżywa trudny czas, gdyż niedawno zmarła jej mama. W wywiadzie wróciła pamięcią do straty brata, który zmarł 12 lat temu. Zdradziła trudną prawdę o jego śmierci.
Monika Richardson, znana dziennikarka, po raz kolejny przeżywa trudny czas w swoim życiu miłosnym. Po burzliwym związku z Arturem, mężczyzną z kryminalną przeszłością, zdecydowała się publicznie potwierdzić ich rozstanie, nie szczędząc przy tym uszcz...
Monika Richardson ledwo zdążyła się rozstać z partnerem, a już gruchnęła wieść, że... poszedł do więzienia. Artur G. wciąż może jednak, jak się okazuje, liczyć na pomoc byłej ukochanej. Dziennikarka śle listy do gangstera.