Przypadkowa kobieta usłyszała hałas na parkingu przed galerią handlową w Kluczborku. Zorientowała się, że to płacz dziecka pozostawionego w nagrzanym samochodzie. Świadkowie podjęli szybką decyzję - rozbili szybę auta i wyciągnęli niemowlę. Jego matka zjawiła się godzinę później. Tłumaczyła policji, że poszła kupić spodnie. Grozi jej więzienie.
Dramatyczne sceny rozegrały się przed jedną z galerii handlowych w Kluczborku (Opolskie). Dzięki interwencji przypadkowych świadków udało się uratować roczne dziecko, które siedziało zamknięte w aucie w czasie upału. 24-letniej matce grozi do 5 lat w...
Nawet pięć lat więzienia grozi kobiecie, która na kilkadziesiąt minut zostawiła w aucie swoje dziecko w trakcie upału. By zapobiec tragedii, jeden ze świadków wybił szybę. 24-latka tłumaczyła potem, że poszła do galerii handlowej kupić spodnie.
W upalny dzień rodzice zostawili swoje dziecko w rozgrzanym samochodzie przed sklepem w Zamościu. Szybko interweniowali policjanci, którzy wybili szybę w aucie, aby ratować 3-latkę. Rodzice mogą teraz trafić do więzienia.
Policja w Słowacji musiała interweniować po tym, jak zauważono pozostawione w rozgrzanym aucie dziecko. Dwulatek nie dawał oznak życia. Samochód miał polskie tablice rejestracyjne.
W Kaliszu doszło do tragicznego zdarzenia. Doberman pozostawiony na pół dnia w samochodzie rozgrzanym do niebezpiecznej temperatury nie przeżył. Policja wszczęła śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzęciem.
W takie upały jak teraz nikt nie powinien zostawać w samochodzie pozostawionym na parkingu, szczególnie dzieci. Do takiej sytuacji doszło niestety na parkingu galerii w Kluczborku. Na szczęście całą sytuację zauważyli świadkowie.
Kaliska policja wszczęła śledztwo w sprawie mężczyzny, który zostawił psa w rozgrzanym samochodzie. Zwierzę zdaniem weterynarza "ugotowało się" żywcem. Zmarło jeszcze tego samego dnia przewiezione do lecznicy. Właścicielowi psa grozi do trzech lat wi...