- To była krótka kampania, nasi kandydaci nie robili dobrych kampanii, a na listach mieliśmy najsłabsze nazwiska od dawna - o przyczynach mocno rozczarowującego wyniku Lewicy w wyborach samorządowych opowiada Interii jedna z polityczek partii. Przyczyn tego, że formacja Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia zdobyła zaledwie 6,32 proc. głosów jest jednak dużo więcej. W partii narasta też obawa, że w niedalekiej przyszłości Nowa Lewica zostanie połknięta przez Koalicję Obywatelską jak niegdyś Nowoczesna.