Po powodziach, falach upałów i pożarach lasów Grecja doświadcza teraz kolejnej katastrofy ekologicznej - w zatoce niedaleko miasta Wolos pojawiły się masy martwych ryb. Wina za tę katastrofę leży po stronie człowieka.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 1.10 w czwartek czasu lokalnego (godz. 19.10 w środę w Polsce), około 3,6 mili morskiej na wschód od Lamao Point w Limay, przy czym nie obserwowano wówczas złych warunków pogodowych.
To, co od kilkunastu dni dzieje się na jeziorze Dzierżno Duże, jest nawet trudne do opisania słowami. Jeden z najlepszych dla wędkarzy zbiorników wodnych właśnie całkowicie wymiera. Każdego dnia z wody wolontariusze wyciągają dziesiątki tysięcy śnięt...
Resort klimatu podał, że wyłowiono już ponad 105 ton śniętych ryb. Szymon Hołownia zapytany o katastrofę ekologiczną obarczył odpowiedzialnością polityków PiS.
Departament Stanu USA wydał ostrzeżenie o możliwej katastrofie ekologicznej na Morzu Czerwonym po ataku jemeńskich rebeliantów Huti na grecki tankowiec Sounion. W wyniku tego zdarzenia doszło do pożarów na uszkodzonym statku.
Kilka plaż zostało zamkniętych w związku z dużym wyciekiem ropy na wybrzeżu hiszpańskiej wyspy Gran Canaria. Do katastrofy ekologicznej doszło podczas tankowania statku.
Samorządy, na terenie których są parki narodowe, rezerwaty przyrody czy obszary Natura 2000 mogą rocznie otrzymywać w ramach tzw. subwencji ekologicznej blisko 1,5 mld zł rocznie - wskazał w rozmowie z PAP wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Do...