— My nikogo nie dyskryminujemy, chłopi i chłopki po równo praw nie mają — mówi grany przez Bartka Topę szlachcic Jan Paweł Adamczewski, bohater serialu "1670". To jedno zdanie, choć wypowiedziane w komediowym kontekście, brzmi bardzo prawdziwie. O tym, jak naprawdę wyglądało życie pańszczyźnianych c...
W najnowszej gazetce ALDI obowiązującej od 20 do 25 października znajdziemy szeroki wybór atrakcyjnych promocji. Wśród najciekawszych ofert wyróżnia się kawa mielona Barissimo Mild 500 g – aż 60% taniej na co drugi produkt, z określonymi zasadami zak...
W najbliższych tygodniach w kinach pojawią się kultowe filmy, które po prostu trzeba znać. To okazja, by zobaczyć je na dużym ekranie – nawet jeśli większość z nas zna je już na pamięć.
Jedno z największych kinowych widowisk tego roku wkrótce zadebiutuje w streamingu. A jest na co czekać, jeżeli nie udało wam się zobaczyć najnowszej przygody Fantastycznej Czwórki na dużym ekranie.
Kiedy ogląda się te krótkie odcinki, poskładane z różnej jakości składników, długo (może nawet za długo) nic nie zwiastuje, że miałyby się one ułożyć w głębszą całość. Aż nadchodzi odcinek finałowy.
Spokojnie, nie będę wam odbierał zanadto radości z samodzielnego odkrywania kolejnych rozdziałów losów rodziny Adamczewskich. Zapomnijcie jednak o "1670", jakie znacie.
Adamczycha się zmienia, ale nie traci swojej duszy — tak można podsumować spotkanie z twórcami i obsadą serialu "1670", które odbyło się na festiwalu Nowe Horyzonty, właściwie tuż przed premierą 2. sezonu. W rozmowach nie brakowało emocji, anegdot z...