Na samym początku oświadczył, że tylko częściowo przyznaje się do zarzutów. To znaczy do zaatakowania Patryka Z. i Agnieszki B.* Zupełnie natomiast nie kojarzy, żeby uderzył nożem jeszcze kogoś innego. – Dodam jeszcze, że nie chciałem zabić żadnej z tych osób, które zaatakowałem, to była moja pomyłk...