Zakopiańska policja powstrzymała 24-letniego kierowcę z Kuwejtu, który jechał samochodem po Krupówkach. Na pozór zdarzenie wygląda na wpadkę turysty z odległego zakątka świata. Szczegóły każą jednak podejrzewać coś innego. Mężczyzna może być częścią większego ruchu.
W Zakopanem doszło do zdarzenia drogowego z udziałem kierowcy z Bliskiego Wschodu. Pochodzący z Kuwejtu mężczyzna złamał przepisy i wjechał samochodem na Krupówki.
11 lipca zakopiańska policja zatrzymała na Krupówkach samochód, który prowadził 24-letni obywatel Kuwejtu. Za złamanie szeregu przepisów mężczyzna otrzymał wysoki mandat, a ponadto stanie przed sądem. Szczegóły całego zdarzenia, jak i sam pojazd, są...
Turyści z krajów arabskich upodobali sobie ostatnimi czasy polskie góry, w tym szczególnie Zakopane i okolice. Niekiedy jednak za nic mają polskie prawo. W środę policja w Zakopanem pokazała, co zrobił w Tatrach kierowca z Kuwejtu dzisiejszego popołu...
Turystom z krajów arabskich przypadła do gustu Polska. Chętnie spędzają wakacje w rejonach Zakopanego. Jeden z przyjezdnych z Kuwejtu swoim zachowaniem zszokował wszystkich. Policja nie była wobec niego łaskawa.
Bmw kierowane przez pijanego kierowcę wjechało w grupę dzieci na rowerach na ulicy Kosmowskiej w Borzęcinie Dużym (woj. mazowieckie). Samochód potrącił dwóch 12-latków. Jedno z dzieci zginęło na miejscu, drugie walczy o życie.
Kierowca wjechał w grupę dzieci jadących na rowerach. W efekcie zostało potrąconych dwóch 12-latków, spośród których jeden zmarł. Policja wykryła w organizmie kierowcy 3 promile alkoholu.
Kierowca bmw wjechał w grupę dzieci w Borzęcinie Dużym pod Warszawą - dowiedziała się Interia. Potrącił dwóch dwunastolatków. Dzieci poruszały się na rowerach. Jeden z chłopców nie przeżył, drugi walczy o życie.
Kierowca bmw wjechał w dzieci na rowerach. Do zdarzenia doszło na terenie miejscowości Borzęcin Duży (województwo mazowieckie). Jeden z chłopców nie przeżył.
Dopiero w niedzielę przesłuchany zostanie 26-latek, który wczoraj śmiertelnie potrącił 12-latka w Borzęcinie Dużym na Mazowszu. Życie drugiego chłopca, który ucierpiał w wypadku, nie jest zagrożone.
W piątek 5 lipca, w miejscowości Borzęcin Duży (woj. mazowieckie) doszło do tragicznego wypadku. Pijany kierowca BMW nagle stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w grupę dzieci. W wyniku zdarzenia zginął 12-letni chłopak.