W nocy z soboty na niedzielę – po rzęsistych opadach deszczu – przekroczone zostały znacząco stany alarmowe na rzekach na południu województwa śląskiego. Niektóre wylały. Bielscy strażacy informują o ewakuacjach w Bestwinie, Międzyrzeczu i Bielska-Białej.
Stany alarmowe przekroczone są na 63 stacjach, a stany ostrzegawcze na 35. Większość z nich dotyczy dorzecza Odry - poinformował w nocy z wtorku na środę IMGW. Nadal podnoszą się też stany wody, które wzrosły o kilka centymetrów.
Choć IMGW wydało alerty III stopnia o intensywnych opadach i możliwych podtopieniach szczególnie dla południowych regionów Polski to służby w całym kraju są gotowe do działania. Obecnie najgorsza sytuacja jest w Wielkopolsce - na rzece Barycz poziom...
Coraz więcej stacji hydrologicznych rejestruje przekroczenie stanu alarmowego, a w niektórych miejscach lokalne władze podjęły już decyzję o ogłoszeniu alarmu przeciwpowodziowego. Sytuacja stale się rozwija, a prognozy wskazują, że opady nie ustaną r...
Na 76 stacjach hydrologicznych, głównie w południowo-zachodniej Polsce w nocy z poniedziałku na wtorek przekroczone były stany alarmowe, na 40 kolejnych - stany ostrzegawcze - poinformowało IMGW.
W nocy z poniedziałku na wtorek stany alarmowe były notowane na 76 stacjach hydrologicznych, głównie w południowo-zachodniej Polsce — poinformowało IMGW..
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy poinformował, że w nocy z poniedziałku na wtorek stany alarmowe były notowane na 76 stacjach hydrologicznych, głównie w południowo-zachodniej Polsce.
Według najnowszych prognoz synoptyków w najbliższych dniach sytuacja hydrologiczna w wielu miejscach będzie wyjątkowo poważna. W kilku województwach spodziewane są również gęste mgły, które negatywnie będą wpływać na widoczność.
To była ciężka noc i poranek na południu kraju. W kilku miejscowośćiach zarządzono ewakuacje, a stany alarmowe na wielu rzekach są już przekroczone. O północy na dolnośląskich rzekach odnotowano przekroczenia stanów alarmowych w 23 miejscach. W opols...
Czesi mają za sobą bardzo trudną noc, a najgorsze dopiero przed nimi. Poziom wody w rzekach i potokach rośnie bardzo szybko. W niektórych miastach już przeprowadzono ewakuacje, a w innych trwają intensywne przygotowania na nadejście wielkich powodzi.
Ekstremalne ulewy na południu Polski. Dolny Śląsk obawia się powtórki z 1997 roku i kolejnej gigantycznej powodzi. Tymczasem w Warszawie Wisła nadal ma rekordowo niski poziom wody. Jak to możliwe? Taki "urok" zmian klimatycznych.