Zbankrutował i zwrócił się do Boga, ale współczesny Kościół okazał się dla niego zbyt cukierkowy i "niemęski". Oczy otworzyła mu idea narodowa, ale wolał związać się z układnym PiS-em niż z Ruchem Narodowym. - Robert Bąkiewicz to zdrajca, farbowany narodowiec - mówią dzisiaj jego dawni koledzy.
Ilość odsłon: 7
źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,32121549,od-hedonisty-z-pruszkowa-do-spoznionego-narodowca-tak-kariere.html
dodano: 2025-07-23 06:42:11