Sylwia Bomba wybrała się do upalnej Turcji i postanowiła skorzystać z tamtejszych atrakcji. Zabrała córkę na lot paralotnią. Mimo młodego wieku Tosia poleciała sama.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Mała córka Sylwii Bomby nie chce próżnować i zamarzyła o sławie, jak jej matka. Dostała już pierwsze zawodowe zlecenie.
Jakiś czas temu rodzina Clarke zdecydowała się przeprowadzić do Tajlandii. Niestety, nie minęło kilka miesięcy, jak okazało się, że muszą wyprowadzić się z willi, którą udało im się wynająć. Gdzie teraz mieszka rodzina pięcioraczków z Horyńca? Na sam...
Francuska kuchnia w wiosce olimpijskiej nie spełnia oczekiwań — sportowcy narzekają na małe porcje i długie kolejki. 33 proc. ciepłych dań stanowią produkty roślinne, jednak sportowcy domagają się więcej białka zwierzęcego — pisze francuski dziennik....
Kultowe polskie filmy, znakomita kuchnia, letnie wieczory i klimatyczne otoczenie? Brzmi wspaniale, więc postanowiłam to sprawdzić i poszłam na seans z cyklu Wakacyjnego Kina Plenerowego w restauracji Primitivo Kuchnia i Wino na warszawskiej Woli. Re...
W dawnej kuchni polskiej nie znano zapiekanek, ale nie znaczy to, że XVII-wieczni Polacy nie mogli najeść się na ulicy. Co serwowano 400 lat temu "na mieście"?
W dorobku producenta spod znaku lwa możemy znaleźć wiele niezwykłych pojazdów. Peugeot miał nawet krótki epizod z ofertą samochodów dla wojska, które powstawały przy współpracy z firmą Mercedes-Benz. Peugeot P4 z napędem 4×4 przyjechał na tegoro...
Egipt, Turcja i Grecja od lat niezmiennie okupują podium w zestawieniu najpopularniejszych kierunków wypoczynkowych, które wybierają nasi rodacy i rodaczki. Niemniej uwagę Polaków coraz częściej przykuwają mniej docenione miejsca w Europie i na świec...
Popularny serwis kulinarny Taste Atlas znowu docenił polskie potrawy. Tym razem w pierwszej dziesiątce rankingu najlepszych europejskich zup znalazły się aż dwie pozycje z Polski. Rosół i żurek pokonały m.in. barszcz ukraiński i francuską zupę cebulo...
Za zmuszenie policji do wszczęcia kosztownej akcji Polak poniesie srogą karę. Tuż przed północą 28 lipca powiadomił służby, że na stacjach PKP są podłożone bomby. Wszystko okazało się „tylko” żartem.