Dziś jesteśmy w wielkim sporze rewolucyjnym pomiędzy neobolszewizmem a konserwatyzmem. To są dwa porządki nie do pogodzenia - mówi historyk prof. Jan Żaryn w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.
Odpersonalizowanie historii i pomijanie szeregu ważnych wątków w imię „postępowej” i kosmopolitycznej narracji – tak charakteryzuje zmiany w podstawie programowej z historii prof. Jan Żaryn. Zwraca uwagę m.in. na fakt, że w myśl nowego programu w his...
Prof. Jan Żaryn odniósł się do udzielonej Kulturze Liberalnej wypowiedzi prof. Antoniego Dudka, który ocenił, że Karol Nawrocki "to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej”.
"Próbujemy sprowadzić to do pewnego absurdu w tej kampanii wyborczej. Panowie zadali wiele pytań, ale czy nie powinny one dotyczyć tego, jak będzie wyglądać polityka międzynarodowa, jak będą wyglądać kwestie rozwojowe, kto będzie szefem BBN".
"Dopiero pod naciskiem społecznym pojawiła się informacja o zaangażowaniu ABW w badanie ostatnich incydentów, a Premier Donald Tusk zwołał pilną naradę".
„Centrum Zakopanego. W niejednej budzie taki asortyment” – napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych pewien mężczyzna odwiedzający znane miasto. Zwrócił uwagę, że turyści mogą kupować tam nietypowe pamiątki o politycznym kontekście.
Każdy lubi przywieźć z wakacji drobiazg, który będzie przypominał o miłych chwilach. Jednak to, co zaczęło pojawiać się na zakopiańskich straganach ma raczej niewiele wspólnego z pozytywnymi emocjami. Niektórzy turyści są zażenowani.
Zaledwie dwa dni po zamachu, z którego Donald Trump cudem uszedł z życiem, internetowe sklepy zalewają... pamiątki z tego wydarzenia. I to mimo że zginęła tam niewinna osoba, a inne są w stanie krytycznym.
Pamiątki sprzedawane w turystycznych krajach mają bardzo duże znaczenie dla turystów. Sięgamy po nie chętnie i wspieramy lokalne rynki. Okazuje się, że oferowane nam przedmioty nie zawsze są odpowiednie.
Te pamiątki zalewają stragany, a wielu turystów zdążyło już do nich przywyknąć. "Dlaczego nikt na to nie reaguje? Wstyd. We Włoszech widziałam trzech chłopców. Napewno nie mieli więcej niż osiem lat. Podeszli do stoiska i zaczęli bawić się otwieracza...