Policjanci z Koszalina w woj. zachodniopomorskim zatrzymali mężczyznę, który zdecydował się na jazdę, mając, aż 5,2 promila alkoholu w organizmie. 56-latek, wyjeżdżając z parkingu, miał poważne problemy z manewrowaniem autem.
Nowy Rok w jednej z miejscowości w powiecie kolskim rozpoczął się nietypowym incydentem. 34-letni obcokrajowiec, który świętował z innym mężczyzną Artykuł Nie miał prawa jazdy, ale miał ciągnik i 2,2 promila pochodzi z serwisu WIELKOPOLSKA.
33-latek odpowie przed sądem za wywołanie kolizji drogowej pod wpływem alkoholu w miejscowości Firlej w województwie lubelskim. W momencie zdarzenia miał we krwi ponad 4 promile alkoholu. W pojeździe, którym kierował, znajdowała się także jego żona o...
49-latek stracił panowanie nad paralotnią. Maszyna spadła na ziemię z wysokości 10 metrów. Mężczyzna miał prawie 0,5 promila. To nie jedyny taki incydent, do którego doszło w weekend w tym samym powiecie.
Pijany kierowca wjechał w pieszych w Magnuszewie na Mazowszu. Trzy osoby zginęły. 42-latek został zatrzymany. Policja ustala dane dwóch ofiar. O sprawie informuje "Fakt".
Do aresztu trafił 68-latek z powiatu włocławskiego, który pijany prowadził auto i wylądował w rowie. Stracił prawo jazdy, a wkrótce odpowie przed sądem.W środę (14 maja) w południe radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnie nietrze...
Tim Lemperle po pijaku wdał się w bójkę, przez co nie zagrał w ostatnim meczu sezonu w barwach 1.FC Koeln. Po ośmiu dniach od tego incydentu piłkarz przerwał milczenie i zaczął się tłumaczyć.
Facet prowadził auto po pijaku, a po zatrzymaniu przez policję zaproponował funkcjonariuszom 2000 zł łapówki w zamian za odstąpienie od czynności. Do dyżurnego Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze w piątek (6.06) wpłynęło zgłoszenie, z którego wyn...
Rzeszów News Pierwszy z mężczyzn miał w organizmie 1,2 promila alkoholu, drugi prawie 3,5 promila. Akcja rozegrała się w powiecie jasielskim. Obaj mieszkańcy Podkarpacia odpowiedzą teraz przed sądem – grozi im do 3 lat pozbawienia wolnośc...
Znany piosenkarz nie dojechał na festiwal w Opolu. Media rozpisywały się o „strasznym wypadku” i szwach na głowie. Tymczasem okazało się, że Ryszard R. spowodował kolizję i uciekł. Zatrzymany w domu wydmuchał 1,6 promila i usłyszał zarzut...