Pijany kierujący dachował, bo pijany pasażer zaciągnął hamulec ręczny

Pijany kierowca wbił się w zabytkowy kandelabr i dachował, a gdy na miejsce przyjechały służby – miało dojść do awantury. Okazało się, że samochód prowadził 23-letni policjant garnizonu stołecznego. Czekają go surowe konsekwencje.

Tylko dwa wykroczenia zakończyły się dla kierującego hulajnogą elektryczną z Ciechanowa mandatem opiewającym na 3,6 tys. zł. Skąd wzięła się tak wysoka kwota kary? Bo prowadzący spowodował kolizję i miał 2 promile alkoholu we krwi.

Apel o zachowanie ostrożności na drogach!Wczoraj policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło w Myszkowie. Funkcjonariusze sporządzili niezbędną Artykuł Kierujący samochodem 21-latek nie posiadał prawa jazdy. pochodzi z serwis...

Od piątku w województwie śląskim panują trudne warunki drogowe. Obfite opady śniegu sprawiły, że nawierzchnie stały się śliskie, co znacznie utrudnia bezpieczne poruszanie się pojazdami. Policja ostrzega, że chwila nieuwagi może prowadzić do groźnych...

W długi weekend na drogach Olsztyna doszło do kilku poważnych incydentów drogowych. Policjanci zatrzymali m.in. kierowców, którzy prowadzili pojazdy mimo sądowych zakazów, a także dwóch nietrzeźwych kierujących.

Na rondzie Sopockim na skrzyżowaniu ul. Walczaka i Szarych Szeregów doszło do wypadku. Kierujący samochodem osobowym marki mazda wjechał wprost pod nadjeżdżający tramwaj. Jedna osoba została ranna.Czytaj całość na Gorzowianin.com

Kierowca autobusu ominął pojazdy, które zatrzymały się, żeby przepuścić dziecko na przejściu dla pieszych. Ledwo zdążył wrócić na swój pas. Tylko rezolutna postawa...

Do śmiertelnego wypadku doszło w Stasinowie, w pobliżu Radzynia Podlaskiego. Samochód osobowy, którym podróżowało czworo nastolatków, wypadł z drogi na prostym odcinku, dachował i rozbił się na polu. Zginęło dwóch 18-latków.

Policjanci z Oświęcimia zatrzymali po pościgu kierowcę renault, który próbował uniknąć kontroli drogowej. Mężczyzna w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i dachował w rowie. Okazało się, że kierowca miał sporo na sumieniu.

Wczoraj w Puławach doszło do groźnego zdarzenia. Mężczyzna został zaatakowany przez szerszenie, co doprowadziło do dachowania ciągnika rolniczego. Poszkodowany 37-latek trafił do szpitala.