Greenpeace protestuje przeciwko FSRU w Gdańsku. Mówi o braku korzyści ekonomicznych

Kościół protestuje przeciwko zmianom w organizacji lekcji religii. Ale wiele szkół ma problem z zatrudnieniem katechety. Doświadczeni nauczyciele przedmiotu przechodzą na emeryturę, a młodzi ludzie nie garną się do studiowania teologii - czytamy w śr...

Oświadczenie Zarządu spółki Fratria, wydawcy tygodnika Sieci, portalu wPolityce.pl i nadawcy telewizji wPolsce24

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zaprosiło ambasadora Finlandii na spotkanie, by wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec decyzji fińskiego sądu o przejęciu rosyjskich aktywów wartych 4,25 mld dolarów. Konfiskatę przeprowadzono na wniosek ukraińskieg...

Jak poinformował w poniedziałek Gaz-System, elementy zostaną wykorzystane do budowy części lądowej Programu FSRU, czyli trzech gazociągów: Kolnik–Gdańsk, Gardeja–Kolnik i Gustorzyn–Gardeja o łącznej długości 254 km.

"Ciekawa sprawa, drodzy Państwo. Tylko z jednego jeziora Dzierżno Duże wyłowiono w ostatnich dniach ok. 100 ton martwych ryb".

Aktywiści Greenpeace Polska we wtorek przed wejściem do Ministerstwa Przemysłu w Katowicach wysypali worki z węglem oraz solą. Ustawili się obok ze zdjęciami martwych ryb z jeziora Dzierżno Duże (pow. gliwicki) oraz hasłem: „Kopalnie z licencją na za...

Proces wyłączania najcenniejszych polskich lasów z wycinek utknął na 1 procencie powierzchni. 30 sierpnia Greenpeace Polska złożył do kancelarii premiera kolejny apel o osobiste zaangażowanie Donalda Tuska w spełnienie obietnicy stworzenia jednej pią...

Aktywiści Greenpeace złożyli skargę na Polskę do Komisji Europejskiej. Sprawa dotyczy katastrofy na Odrze z 2022 roku. Według działaczy "instytucje rządowe nie zrobiły nic, by ograniczyć olbrzymie zrzuty soli do dopływów największych polskich rzek".

Dziesięć osób, które na co dzień działają w Greenpeace, składa skargi do Komisji Europejskiej na naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Chodzi o działania władz, które doprowadziły do katastrofy w Odrze w 2022 roku. Działacze eko...

- Mówili w telewizji: maksymalnie jak w 1997. W 1997 tu woda na podwórko podeszła. A teraz? Ruina - mówił w weekend.gazeta.pl mieszkaniec Stójkowa. Mężczyzna zapowiada pozew zbiorowy przeciwko władzom, które zarządzały zaporą.