Zapraszamy Cię na najnowszą edycję szkolenia: dlaczego hackowanie aplikacji webowych jest proste? Ponownie zaprezentujemy najciekawsze, najpoważniejsze czy najbardziej absurdalne podatności zlokalizowane w ostatnim ~roku. Na szkolenie możesz zapisać się bezpłatnie tutaj (w ramach zapisu dostępne jes...
Zanotujcie sobie tę datę w kalendarzu. 8 kwietnia br. ruszamy z drugą edycją Websecurity Master od sekuraka – najbardziej kompletnego kursu o bezpieczeństwie aplikacji webowych w Polsce! Pierwsza edycja z 2024 r. przyciągnęła ponad 200 osób i została...
Możliwości Android Auto to nie tylko nawigacja czy aplikacja muzyczna ze smartfona. Teraz dzięki aplikacji PKO BP IKO możemy zapłacić za parkowanie.Przeczytaj pełny artykuł tutaj: Korzystasz z Android Auto? Dzięki tej aplikacji płacenie za parkowanie...
W mobilnej aplikacji Mój T-Mobile pojawiło się sporo praktycznych nowości. Lipcowa aktualizacja między innymi ułatwia wyrabianie wirtualnej karty eSIM.Przeczytaj pełny artykuł tutaj: T-Mobile ułatwia wyrabianie kart eSIM. Nowości w aplikacji jest wię...
Użytkownicy aplikacji mObywatel do tej pory mogli regulować swoje zobowiązania wobec urzędów tylko za pomocą BLIKA. Teraz dodano możliwość płatności kartami kredytowymi. - Ta nowa funkcjonalność pozwala zapłacić za śmieci czy podatek od nieruchomości...
Google bardzo chce, żeby z jego usług korzystali też właściciele iPhone'ów. Jak próbuje ich do tego nakłonić?Przeczytaj pełny artykuł tutaj: Google nie chce, żeby właściciele iPhone'ów korzystali z aplikacji Apple
Kojarzycie "inteligentne" buty Nike HyperAdapt 1.0 oraz Nike MAG? Nike wycofa z Google Play i App Store aplikację do nich - Nike Adapt!Przeczytaj pełny artykuł tutaj: Buty Nike Adapt tracą dostęp do aplikacji mobilnej. Zaraz, co?
Ta aplikacja generuje kody jednorazowe używane do logowania dwuskładnikowego. W swojej kategorii cieszy się wyjątkową popularnością wśród użytkowników. Miała zapewniać im bezpieczeństwo, a sama stała się zagrożeniem.
Ostatnie lata Polaków dociskała inflacja — nie tylko w nadmorskich restauracjach, ale też w popularnych sklepach. Biorąc pod uwagę stawki za podstawowe zakupy, nie możemy już jednak mówić o dyskontowych "paragonach grozy".