Mieszkańcy sąsiedniej posesji pozwali gospodarza do sądu, bo przeszkadzał im smród gnojowicy, którą gospodarz od czasu do czasu wywoził na pole. Sędzia nakłonił strony do ugody.
Problem uciążliwych sąsiadów, skarżących się z powodu dźwięków i zapachów produkcji w gospodarstwie, dotyczy niestety wielu rolników - i to nie tylko w Polsce. Jak rozstrzygnięto sprawę, w której sąsiedzi pozwali rolnika za nawożenie pola obornikiem?
Organizacje klimatyczne poinformowały we wtorek, że pozwały Komisję Europejską do Sądu UE za zbyt mało ambitne – ich zdaniem – cele klimatyczne, w tym zbyt niskie ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w UE do 2030 r. „Musimy osiągnąć przynajmniej...
Wygrał na loterii 2 miliony euro, ale nie mógł odebrać pieniędzy przez prawie cztery lata. Powodem byli koledzy, którzy podali go do sądu. Dwaj mężczyźni utrzymywali, że gigantyczną wygraną należy podzielić także między nich, gdyż przekazali oni mu d...
W ostatnim czasie cała Polska żyje wydarzeniami, które miały miejsce w Koszalinie. 27-letni Paweł H. usłyszał zarzuty pobicia swojego 6-miesięcznego synka, Kacperka. Chłopiec doznał poważnych obrażeń głowy, trafił do szpitala. Co sprowokowało jego op...
Po raz pierwszy od wejścia Chorwacji do Unii Europejskiej mniej Chorwatów wyjechało do Niemiec, niż z tego kraju wróciło. Jak podkreślił portal Danas, Niemcy nie są już "ziemią obiecaną".
Doktor Aleksandra Gabrysiak (†51 l.) z Elbląga była aniołem pochylającym się nad ludzkim nieszczęściem. Jeden człowiek potwornie to wykorzystał. Kobieta zginęła z jego ręki. Jak się dowiedział "Fakt", teraz pani Ola może dostąpić za to najwyższych za...
Branża gier wideo cały czas rośnie w niewiarygodnym tempie. Pewnie nie skrajnie przesadzonym stwierdzeniem, jeśli napiszę, że to jest to obecnie jedna z najszybciej rozwijających się działek popkultury. Biorąc pod uwagę liczbę produkcji, jak...
Mieszkaniec Garwolina w województwie mazowieckim przyjął pod swój dach młodego dzika. Złamał tym samym przepisy i na dłuższą metę mógł zaszkodzić zwierzęciu.
Z mieszkania w bloku w Garwolinie (woj. mazowieckie) dochodziły niepokojące dźwięki. Coś chrumkało, fukało i głośno tupało. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali policję. Dzielnicowy, który przybył na miejsce, nie mógł uwierzyć własnym oczom.