Polacy coraz częściej narzekają na ceny wakacji w naszym kraju. Jadą nad Bałtyk, a potem płaczą nad tym, ile muszą zapłacić. Publikują paragony grozy z restauracji i “chwalą się” ile się wykosztowali za różne atrakcje. Zresztą nie tylko utyskują na ceny nad morzem, bo na góralach też nie zostawiają suchej nitki. Zachwycają się z kolei luksusowymi kurortami. Tak zrobił jeden z polskich turystów, który ujawnił, ile zapłacił za 5 dni pobytu nad polskim morzem, po czym porównał to z ofertami kurortó...
W obiektach prowadzonych przez ojca Tadeusza Rydzyka w Toruniu można nie tylko skorzystać z oferty gastronomicznej, ale też wynająć nocleg. Jego cena jest zaskakująco niska, ale pokoje przy Akademii Kultury Społecznej i Medialnej nie są dla każdego....
Ojciec Tadeusz Rydzyk założył w Toruniu specjalną uczelnię wyższą. Jak się okazuje, przy Akademii Kultury Społecznej i Medialnej funkcjonuje także hotel. Dziennikarze tabloidu postanowili sprawdzić, jakie ceny obowiązują w obiekcie należącym do ducho...
Już od pewnego czasu w mediach przejawia się temat “paragonów grozy” i wysokich cen, na które narzekają turyści, wybierający się nad polskie morze. Nad Bałtyk udała się także Alicja Ostolska, znana z “M jak miłość”. Aktorka również utyskiwały na panu...
Schronisko nad Morskim Okiem to bez wątpienia obiekt kultowy i wyjątkowych. Za nocleg w nowym schronisku lub gazdówce w pokojach 3, 4, 5, 6-osobowych zapłacimy w sezonie 120 zł za noc. Z kolei w starym schronisku, gdzie są pokoje 13, 14 i 16-osobowe...
Obywatel Norwegii nie mógł uwierzyć, gdy zobaczył, ile zapłacił za taksówkę. Kierowca w Trójmieście naciągnął go na kwotę ponad 20 tys. zł za przejazd. Sprawę bada policja.
Mieszkający w Krakowie Filip zgłosił strażnikom miejskim źle zaparkowany samochód. Użył do tego celu specjalnej aplikacji, ale jak się okazało, swoim działaniem narobił sobie problemów i sam dostał mandat. O co chodzi?
Skandal w Paryżu. Nie dotyczy on jednak bezpośrednio igrzysk olimpijskich. Delegat z Kataru został oszukany i okradziony przez taksówkarza. Za kurs, który miał kosztować 14 euro, zapłacił niemal 1,5 tysiąca.
Wyobraź sobie taką sytuację: kupujesz bilet parkingowy przez aplikację, parkujesz auto i jesteś pewny, że wszystko jest okej. A potem dostajesz 300 zł mandatu. Brzmi jak koszmar? Dla mieszkańca Koszalina to rzeczywistość. Jak to się stało?
Wiele jest przykładów, że 8 lat rządów tzw. zjednoczonej prawicy bardzo kreatywnie rozwinęły brak faktycznej praworządności, ale tak naprawdę to nigdy przez ostatnich 35 lat nie byliśmy państwem praworządnym.