"Funkcjonariusze, wykonując najprawdopodobniej polityczne rozkazy, nie reagowali na wyzwiska i agresywne zachowanie kierowane wobec parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości" - stwierdził rzecznik PiS Rafał Bochenek w wydanym oświadczeniu po sobotnich wydarzeniach sprzed pomnika smoleńskiego. Zapowi...
– Pojedynczy policjanci czasem reagują i tu jesteśmy wdzięczni, ale ci, którzy dowodzą mają najwyraźniej inne rozkazy i to jest jeszcze jeden z dowodów na łamanie prawa. Na bardzo bezczelne, niesłychane łamanie prawa. Tym bardziej, że tolerowana jest...
Prokuratura umorzyła trzy postępowania związane z zabieraniem wieńców sprzed pomnika smoleńskiego – ustalił portal tvnwarszawa.pl. Policja wciąż bada zgłoszenie, które wpłynęło po ostatniej miesięcznicy.
"Doszło do aktów agresji" - tak wydarzenia z sobotniej miesięcznicy smoleńskiej przed pomnikiem na placu Piłsudskiego w Warszawie ocenia PiS. Rzecznik partii Rafał Bochenek w oświadczeniu zarzucił, że do aktów agresji miało także dochodzić ze strony...
Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów przed pomnikiem smoleńskim w Warszawie - podaje TVN24. Chodzi o zabieranie wieńca i uszkodzenie tabliczki, które co miesiąc są składane przez Zbigniewa Komosę.
Jarosław Kaczyński pojawił się 10 lipca przed pomnikiem smoleńskim na placu Piłsudskiego w Warszawie. Doszło do awantury z grupą aktywistów. Na miejsce przyjechała policja.
Wieczorne spięcie i przepychanki między politykami PiS, a ich przeciwnikami przed pomnikiem smoleńskim na placu Piłsudskiego w Warszawie. Prezes Jarosław Kaczyński pojawił się tu późnym wieczorem przy okazji kolejnej miesięcznicy katastrofy.
Prezesa Prawa i Sprawiedliwości przyjęto w czwartek na oddział kardiologii w jednym z lubelskich szpitali. Rzecznik partii Rafał Bochenek mówi, że to "rutynowe badania". Co ustalili dziennikarze?
W środę 10 lipca prezes PiS Jarosław Kaczyński w otoczeniu polityków swojej partii pojawił się przy pomniku smoleńskim na placu Piłsudskiego w Warszawie. Na kontrmanifestacji stawili się też przeciwni mu aktywiści.
Turystycznych popisów podczas zwiedzania Włoch ciąg dalszy. I chociaż Bachus, czyli bóg wina i płodności, zapewne stałby na straży dobrej zabawy, włodarze Florencji tego nie pochwalają.