Woda Białej Głuchołaskiej przelała się w niedzielę rano przez wały przy moście tymczasowym, broniące Głuchołaz. Wdarła się do miasta i zalewa rynek. - Apeluję do wszystkich mieszkańców o ewakuację na wyżej położone tereny. Toniemy - powiedział burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz.
Przez całą noc straży walczyli z wielką woda zalewającą Polskę. Zalania i podtopienia występują w wielu miejsca. Bardzo dużo mieszkańców zagrożonych miejsc zostało ewakuowanych. Niestety prognozy nie są najlepsze. W wielu miejscach deszcz ciągle pada...
W niedzielę rano woda Białej Głuchołaskiej przelała się przez wały broniące Głuchołaz i zalewa miasto. Apeluję do wszystkich mieszkańców o ewakuację na wyżej położone tereny. Toniemy - powiedział PAP burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz.
W Głuchołazach pod naporem wody zerwał się most tymczasowy na Białej Głuchołaskiej. Najprawdopodobniej uszkodzeniu uległa także budowana w sąsiedztwie przeprawa.
Resort zdrowia umieścił marihuanę na liście substancji, których lekarz nie przepisze podczas teleporady – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Jednocześnie resort Izabeli Leszczyny chce zwiększyć ilość sprowadzanej marihuany lecznicz...
Do mediów spływają kolejne informacje o dramatycznej sytuacji powodziowej w polskich miejscowościach. Sytuacja związana z intensywnymi i długotrwałymi opadami deszczu pogarsza się z minuty na minutę. W niektórych miejscach zarządzono ewakuację.
Woda przelewa się przez wały w Głuchołazach (Opolskie), zalewając tamtejszy rynek. Choć dociążono most tymczasowy, jak stwierdził burmistrz miasta, „spełniły się czarne scenariusze”.
Pękła tama rzeczna w Ostrawie u zbiegu Odry i Opawy - poinformowały w poniedziałek czeskie media. Dodano, że woda z obu rzek wdziera się do miasta. Sytuację w Czechach i jej wpływ na sytuację w Polsce skomentowała prezes Wód Polskich.
Zniszczona tama w Stroniu Śląskim, uszkodzony zbiornik Topola. Zabezpieczenia, które miały pomagać, zawiodły, a ogromne ilości wody napływają na kolejne tereny. Czy zapory wodne rzeczywiście chronią?
Kiedy powódź zalewa południowo-zachodnią Polskę, razem z innymi jej mieszkańcami cierpią też przedsiębiorcy turystyczni. Zamknięte są atrakcje turystyczne, zniszczone szlaki, zalane hotele, pensjonaty i biura podróży.