Sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt wezwała Rosję i Ukrainę do „zaakceptowania rzeczywistości” i zawarcia porozumienia. Uff, odetchnęliśmy z ulgą, bo teraz na pewno to zrobią.
Po spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem europejscy przywódcy potwierdzili pełne poparcie dla Kijowa, zapowiadając dalszą wojskową, finansową i dyplomatyczną pomoc.
Gen. Alexus G. Grynkewich to naczelny dowódca sił USA w Europie, a zarazem naczelny dowódca połączonych sił NATO. Takie osoby nie rzucają słów na wiatr.
O tym, jak mogą wyglądać rzeczywiste działania bojowe potencjalnego agresora, sporo mówią nam scenariusze jego ćwiczeń wojskowych. Dlatego zawsze warto je dokładnie obserwować.
Do największych starć w powietrzu na tej wojnie doszło w 2022 r., kiedy Rosjanie próbowali spenetrować ukraińską przestrzeń. Później było ich dużo, dużo mniej, choć wiedza na ten temat jest niewielka.
Jeśli Rosja zdecydowałaby się na przejście do kolejnego etapu konfliktu z Polską, oznaczałoby to, że mamy najpewniej maksymalnie pięć lat do zbrojnej agresji na nasz kraj. Czy są już oznaki świadczące o przejściu z etapu pierwszego do drugiego?