Na naszych oczach znika kolejne ukraińskie miasto: niewielki Kupiańsk położony we wschodniej części obwodu charkowskiego. Niedługo upadnie i ten bastion, zostaną tylko ruiny.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W Pekinie premier Rosji Michaił Miszustin spotkał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.
Gen. Alexus G. Grynkewich to naczelny dowódca sił USA w Europie, a zarazem naczelny dowódca połączonych sił NATO. Takie osoby nie rzucają słów na wiatr.
O tym, jak mogą wyglądać rzeczywiste działania bojowe potencjalnego agresora, sporo mówią nam scenariusze jego ćwiczeń wojskowych. Dlatego zawsze warto je dokładnie obserwować.
Czas zaczął działać na niekorzyść Rosjan i najwyższa już pora, by Moskwa podjęła konieczne decyzje. Jak bardzo będą radykalne? W których miejscach zaatakuje tym razem?
Kiedy okazało się, że Amerykanie są skłonni sprzedać (przekazać) Ukrainie pociski skrzydlate Tomahawk, Władimirowi Putinowi pozostało już tylko jedno, żeby to zablokować: znów zamarkować rozmowy pokojowe.
Rosja i Ukraina nie mogą się porozumieć, bo Rosja nie po to na nią napadła, by po poniesieniu ogromnych kosztów zadowolić się czymś mniejszym niż kapitulacja Kijowa. Trzeba myśleć, co dalej.
4 lutego 2022 r. Rosja i Chiny, przy okazji wizyty Władimira Putina w Pekinie, ogłosiły wspólną deklarację programową. Nikt nie zwrócił na to uwagi, a ten dokument mówi właściwie wszystko.